Skip to content

Indyjskie techniki ujeżdżeniowe dla koni

9 de wrzesień de 2021
Indyjskie techniki ujezdzeniowe dla koni

Jeśli pasjonujesz się światem koni, koniecznie musisz znać historię indyjskiego ujeżdżenia, a także zasady i cechy charakterystyczne, które należy wziąć pod uwagę, stosując tę ​​piękną technikę w praktyce. Ujeżdżenie indyjskie szanuj konia jako żywą istotę, nie próbuj ujarzmiać go przez uległość lub strach. Wiemy, że konie, podobnie jak ludzie, są indywidualnymi istotami i nie możemy traktować ich wszystkich w ten sam sposób, niektóre będą potrzebowały więcej czasu niż inne, aby nam zaufać.

W tym artykule AnimalWised opowiemy Indyjskie techniki ujeżdżeniowe więc możesz zacząć stosować go u swoich koni, docenią to. Na początek zalecamy ścisłe podążanie za dniami, a następnie z praktyką i doświadczeniem możemy wybrać najlepszą drogę dla każdego zwierzęcia.

Historia i pochodzenie indyjskiego ujeżdżenia w Argentynie

Koń przyjeżdża do Argentyny z Hiszpanii ręką Pedro de Mendoza i Luján w 1535 roku pochodzenia andaluzyjskiego. Początkowo świetnie się nosiła, ale dostosowywała się do nowych ówczesnych zwyczajów. Rozmnażał się szybko w stadach od wilgotnych Pampów po najsuchsze obszary Argentyny. Był szeroko stosowany przez Indian zamieszkujących kontynent południowoamerykański, ale forma udomowienia zmieniała się w zależności od lat i narodowości.

Indianie z argentyńskich pampasów dowiadują się o przybyciu koni hiszpańskich i starają się opracować system ich oswajania, a tym samym wykorzystania ich do różnych zadań w swoich osadach. Tak zaczyna się historia i pochodzenie indyjskiego ujeżdżenia w Argentynie. Istnieje niezliczona ilość książek i przysłów o koniu z Indianami.

Jednym z najpiękniejszych jest „Indianie Pampasów”, przez Rómulo Muñiz, który mówi:

(…) koń zależał od wolności i samego istnienia Indianina i nikt taki jak on nie był w stanie docenić wartości zwierzęcia i sprawić, by maksymalnie wykorzystywał swoje przymioty. Nie mieli ani nie hodowali specjalnych ras, ale dzięki starannej edukacji, jaką im przekazali, konie nabrały odporności, lekkości i zwinności, przewyższającej ludność chłopską (…).

Dzięki ponad 300-letniej wojnie między Indianami a Hiszpanami, ten pierwszy zdołał zoptymalizować osiągi konia w różnych środowiskach: wodzie, pustyni i na wysokościach. Wszystko to dzięki temu, że szanowali i wiedzieli, jak skorzystać natura konia, czyli ni mniej ni więcej, wszystko, czym jest koń.

Znając ich naturę zrozumiemy pewne zachowania tych pięknych zwierząt. W stanie dzikim są ofiarami, więc żyją w stadzie i mają klacz mamkę, która jest odpowiedzialna za ostrzeganie o każdym zagrożeniu. Podsumowując, że to zwierzę jest bojaźliwe, uważne lub czujne, brzmi to bardziej niż logicznie.

Ten strach przed pumą, tygrysem czy człowiekiem, utrzymywał go przy życiu przez tysiące lat. Bardzo ważny punkt, jeśli chcemy osiągnąć prawidłowe podejście do konia bez oswajania lub przekręcania, ponieważ w obliczu nieznanego, w tym przypadku nas samych, będzie starał się uciec, jeśli go osaczymy, zaatakuje, ale w zasadzie dlatego przenosi go w swoich genach przez pokolenia. Znajomość jego natury jest niezbędna do unikaj niedbałego działania jak myśliwi i w końcu akceptujemy nasze zasady ze strachu, a nie z miłości.

Indyjskie techniki ujeżdżeniowe dla koni - historia i pochodzenie indyjskiego ujeżdżenia w Argentynie

Cechy koni, które należy wziąć pod uwagę jako trenerów

Zanim zagłębimy się w techniki Ujeżdżenia Indyjskiego dla koni, pokażemy Ci kilka podstawowych punktów, które każdy trener powinien znać i wziąć pod uwagę:

  • Żyją w grupach, stadach lub stadach, z organizacją społeczną, aby zmniejszyć ryzyko ataków.
  • Są zwierzętami roślinożernymi.
  • Mają doskonałe widzenie z boku, więc mamy tylko dwa słabe punkty, które znajdują się tuż przed oczami i za ogonem. Jest to bardzo ważne, aby odpowiednio podejść do nich i nie wzbudzać w nich strachu z zaskoczenia.
  • Mają dobry słuch i potrafią poruszać uszami, aby zorientować się na dźwięki.
  • Zapach jest mocno rozwinięty. Często słyszy się, że mówią, że koń wyczuwa strach, to byłaby adrenalina, którą wydzielamy, gdy boimy się go jak pumy przed atakiem.
  • Dotyk jest również bardzo rozwinięty w całej jego skórze, więc musimy „usunąć łaskotanie”, co byłoby równoznaczne z nadwrażliwością skóry. Bardzo ważne podczas ujeżdżenia, aby gdy chcemy założyć na niego koc lub siodło, nie ucieka ze strachu.
  • Górna warga jest ruchliwa i bardzo wrażliwa, co pozwala wybrać trawy, które zjesz.
  • Śpi po kilka godzin dziennie iw krótkich odstępach czasu, ponieważ leżąc na ziemi może zostać zjedzony przez drapieżnika.
  • Ma świetną pamięć.
  • Ma dobre wyczucie orientacji i równowagi.

Dzień 1

Zaczniemy nasz pierwszy dzień prowadzenie źrebaka (nieokiełznanego konia) do zagrody, gdzie zaczniemy ujeżdżenie mając na uwadze jego własny charakter. Są zgryźliwymi i nieufnymi zwierzętami w obliczu naszej dziwnej obecności. Musimy również wziąć pod uwagę, że przenosimy go do mniejszego miejsca niż jest przyzwyczajony i że może podejmować różne reakcje, takie jak próba biegania, skakania itp.

My też będziemy w zagrodzie, po prostu obserwując i czekając, aż się uspokoi, głównie po to, by przyzwyczaić się do naszej obecności. Po wykonaniu pierwszego kroku postaramy się włóż to w rękaw (ścieżka między płotami prowadząca do boksu), z cierpliwością, ponieważ rozumiemy, że konie boją się bardzo zamkniętych miejsc. Gdy to osiągniemy, zamykamy go i czekamy, aż się do tego przyzwyczai, co może zająć od 20 do 30 minut, coś, co będzie zależeć od każdego zwierzęcia.

Po tym czasie, gdy zauważamy, że jest spokojny, podchodzimy do niego mówiąc łagodnym tonem, aby go uspokoić. Ty pieścimy zad lub zad (nie poklepuj), co spowoduje napięcie. Może się trząść lub próbować zejść, abyśmy nadal go nie dotykali. Będziemy rozmawiać i pieścić go, dopóki nas nie zaakceptuje. Następnie przejdziemy przez lędźwie, barki, szyję i wreszcie głowę. Nie powinniśmy się spieszyć z dotknięciem głowy, może to potrwać dłużej.

Ten pierwszy kontakt nazywa się falujący i jest to jedna z najważniejszych części indyjskiej techniki ujeżdżenia, w której źrebię będzie w stanie zauważyć, że nie jesteśmy myśliwymi i zacznie nam ufać. Może to zająć kilka godzin, ale zapewniam, że efekt będzie doskonały.

My pójdziemy do załóż kaganiec (otwarty i bez gryzienia, nie typu koszykowego) z liną nie mniejszą niż 5 metrów wypuścimy go z rękawa, ale nie z zagrody, aby zaczął chodzić i wchodzić po linie. Lina lub długi kantar spełnia kilka funkcji: usuń łaskotanie z rąk, ponieważ lina przejdzie przez nie kilka razy, gdy wejdziesz na nią, ponieważ jest przywiązana do pyska nauczysz się samodzielnie hamować i w zależności od tego, którą rękę na nią nadepniesz, nauczysz się wyginać szyję. Pozwolimy mu spędzić noc w zagrodzie z pyskiem, wodą i trawą.

Indyjskie Techniki Ujeżdżenia Koni - Dzień 1

Dzień 2

Drugi dzień powinien być bardziej zrelaksowany i będziemy pracować z zegarem nie więcej niż 50 minut ponieważ pierwszy dzień jest zwykle bardzo ciężki dla nieoswojonych koni.

Podeszliśmy do zagrody z trawą w ręku i gwizdaniem, żeby przyzwyczaić się do zbliżania się do nas. Ważne jest, że gdy się zbliża, zignorujmy go trochę, zanim spróbujemy go złapać. Zdobędziemy linę, aby zbliżyć się do źrebaka i kontynuuj zgrywanie. Dziś dotknie naszych rąk i nóg, brzucha i wszystkiego, czego nie pieściliśmy poprzedniego dnia. Bardzo ważne jest, abyśmy nie pozostawiali niczego nietkniętego, ponieważ będą to przyszłe zagrożenia w dorosłym życiu. Możemy robić małe przerwy, żeby źrebak się nie nudził.

Wtedy zaczniemy ciągnąć linę, aby nauczyć się chodzić a wraz z nim wszystko, co może mu przeszkadzać, jak skakanie wokół niego, przesuwanie ręki przy oczach, torba, która lata w zagrodzie itp. Po przejściu każdego z etapów możemy dać Ci 2 minuty przerwy. Wystarczy na cały dzień i zostawiamy w zagrodzie tak samo jak wczoraj.

Indyjskie Techniki Ujeżdżenia Koni - Dzień 2

Dzień 3

Do zagrody udamy się tak samo jak drugiego dnia, z trawą i gwizdkami (lub nazywając to po imieniu). Prawdopodobnie trzeciego dnia wykaże większe zainteresowanie niż poprzedni, aby podejść bliżej i za kilka minut sprawdzimy, co zrobiliśmy do tej pory.

Biorąc linę i obracając ją, poruszając się do przodu, do tyłu itp., jesteśmy ucząc go wodza, który w przyszłości posłuży do wszelkich treningów i dyscyplin. Musimy zacząć od najprostszego i zawsze iść w kierunku najbardziej skomplikowanych nagradzanie za każdy postęp z co najmniej jedną minutą odpoczynku.

Teraz, gdy nabieramy pewności, byłby to idealny czas, aby spróbuj jeździć bokiem, kładąc brzuch na plecach i cały czas obserwując jego reakcję. Początkowo po ćwiczeniach i rozpoczęciu naszej relacji koń może być spokojny, ale czasami osiągnięcie tego celu może potrwać dłużej. Jeśli koń zaakceptuje, że wejdziesz na niego, spróbuj usiąść na nim i szybko zejść. Przygotuj się na ewentualne odrzucenie, ale staraj się być spokojny i pewny siebie, nie zmuszając zwierzęcia.

Ćwicz w dniu 3 nie może przekraczać 40 minut. Po tym czasie pogratuluj mu, zaoferuj mu wodę i jedzenie i spędź z nim trochę czasu bez ćwiczeń.

Indyjskie Techniki Ujeżdżenia Koni - Dzień 3

Dzień 4

Dzień rozpoczęliśmy w ten sam sposób, w jaki to robiliśmy, z trawą i przeglądem wszystkiego, zawsze w sposób uporządkowany i nie przekraczający 10 minut.

Dziś będziemy pracować na wierzchu naszego źrebaka. Jedziemy z kantarem lub liną w dłoniach, prosząc, aby skręcił, do przodu i/lub cofnął się. Tutaj musimy mieć dużo cierpliwości i umieć ją wynagrodzić, z przerwą, nawet jeśli współpracowała tylko szczątkowo i wciąż nie osiągnęliśmy tego, czego szukaliśmy.

Zanim pójdziemy zapoznamy Cię z siodełkiem tak, aby pachniał i rozpoznawał, a następnie siodłamy go i bardzo nieznacznie regulujemy pasek, aby powoli zwiększać napięcie. Zostawiamy mu 20 minut na jedzenie, picie wody i poruszanie się z nią. Odbierzemy Ci go, abyś mógł odpocząć na ostatni dzień.

Indyjskie Techniki Ujeżdżenia Koni - Dzień 4

Dzień 5

Dzień 5 powinien rozpocząć się jak poprzednie, według tej samej procedury, która była stosowana do tej pory. Kiedy skończymy, kładziemy uchwyt i go zamontujemy. Jeśli widzimy, że chce się nas pozbyć lub złotnik, wysiadamy i sprawimy, że okrążymy zagrodę 2 razy, po jednym w każdą stronę, forma rozproszenia, by zacząć od nowa. Każda sesja nie może przekroczyć 10 minut jazdy, a my damy 30 minut odpoczynku.

Rozmawiać o zadęcie Zawsze radzę zacząć się do tego przyzwyczajać od 5 dnia lub poczekaj 10-15 dni, ponieważ jest to dla koni bardzo traumatyczny element i nie chcemy zrujnować całej dotychczas wykonanej pracy. Chodzi o zaufanie, a nie strach.

To kilka wskazówek, które proponujemy, ale pamiętajmy, że musimy podążać za rytmem zgodnym z postawą naszego źrebaka. Musimy uzbroić się w cierpliwość, jeśli koń tego wymaga, nie zmuszając do tego ani nie niszcząc zaufania, które zbudowaliśmy. Powoli twój koń chętnie przyjmie wszystkie ćwiczenia, które z nim zaproponujesz, jeśli będziesz szanować i uważać.

Indyjskie Techniki Ujeżdżenia Koni - Dzień 5

Jeśli chcesz przeczytać więcej artykułów podobnych do Indyjskie techniki ujeżdżeniowe dla koni, zalecamy przejście do naszej sekcji Edukacja podstawowa.